czwartek, 29 grudnia 2011

Fabryka Izraela Poznańskiego c.d.

Kontynuując wycieczkę szlakiem "wskrzeszonej pamięci" rozwinę dziś temat danej fabryki Poznańskiego. We wcześniejszych poście opisałem po krótce jej historię. Czas teraz "przejść się" i opisać poszczególne budynki.







Domy dla robotników
Znajdujące się naprzeciwko Manufaktury 3 główne domy mieszkalne, stanowiły zakwaterowanie dla blisko 4 tysięcy pracowników zakładów Poznańskiego. Budowane były w latach 1879–1896, w stylu nawiązującym do mieszczącej się po drugiej stronie ulicy fabryki.
Tkalnia wysoka
Wybudowana została w 1895 r., na potrzeby rosnącej produkcji w zakładach, zawierała także przestrzeń magazynową. Połączono ja tunelem z sąsiadującą niciarnią. Obecnie mieści się tu siedziba MS2, oddziału Muzeum Sztuki w Łodzi.
Rynek Manufaktury
Stanowi serce kompleksu oraz miejsce spotkań łodzian. Latem wypełnia je sztuczna plaża, zimą zaś lodowisko. Odbywają się tu liczne imprezy oraz koncerty.
Elektrownia
Wybudowana w 1912 r., rozpoczęto w fabryce proces przejścia z energii parowej na elektryczną. Docelowo budynek mieścił  trzy turbogeneratory. Od strony wschodniej znajdowała się kotłownia wytwarzająca parę dla turbin. Po 1963 r., kiedy prąd był dostarczany z sieci miejskiej, gmach pełnił funkcję rozdzielni elektrycznej oraz zmiękczalni wody technologicznej.
Drukarnia, farbiarnia, apretura
Jest to najdłuższy budynek w kompleksie (266 m długości), zwieńczony wieżą. Powstał w 1891 r., jako oddział, w którym dokonywano wykańczania tkanin – gładzenia, druku płaskiego, rotacyjnego, filmowego. Na ostatnim piętrze, od strony zachodniej, mieściła się również fotorytownia (dział przygotowania do druku). W wieży zaś mieścił się zbiornik przeciwpożarowy połączony z systemem zraszaczy oraz maszyna parowa.
Budynek straży pożarnej
W charakterystycznym gmachu z małą wieżą mieściła się siedziba przyfabrycznego VI Oddziału Straży Ogniowej. Wieża oraz taras były miejscem, gdzie suszono węże gaśnicze. Pomiędzy remizą a kantorem technicznym znajdowały się garaże.
Kantor techniczny
Wybudowany w 1890 r. budynek służył jako kantor techniczny oraz ambulatorium, gdzie udzielano pierwszej pomocy robotnikom. Później mieściła się tu także przychodnia zakładowa.
Bielnik
We wzniesionym rok później bielniku odbywał się proces chemicznego usuwania zanieczyszczeń, bielenia oraz przygotowywania tkanin do druku.
Tkalnia
Najstarszy oddział zakładów, znajdujący się przed bramą parterowy gmach powstał w 1872 r. Mieszczące się w nim pierwsze 200 krosien oświetlał pierwszy w mieście dach szedowy. Początkowo pracowało tu 294 majstrów i robotników. Po wybudowaniu tkalni wysokiej, przekształcono to miejsce w „niciarnię”, gdzie przygotowywano przędzę do tkania.
Przędzalnia
Jest największym obiektem (budowla na planie prostokąta o bokach 170,4 m na 30,5 m) w kompleksie oraz jednym z największych tego typu w ówczesnej Europie. Ukończony w 1880 r., nowoczesny jak na tamte czasy gmach, mieścił 80 tysięcy wrzecion, które dźwigała żeliwna konstrukcja ze stalowymi odciągami. W wieżach umieszczono ciągi komunikacyjne, a olbrzymie hale rozświetlone były z obu stron przez duże okna.
Brama
Niegdyś główne wejście do zakładów, obecnie obraz wyraźnie kojarzony z Manufakturą. Monumentalne, stalowe wrota zostały wykonane w łódzkiej pracowni Karla Krempfa i stanowią arcydzieło sztuki kowalskiej. Nad wejściem umieszczono replikę zegara, którego oryginał (drugi egzemplarz) można zobaczyć w Muzeum Fabryki.
Kantor
Wybudowany w 1885 r. budynek mieścił zarząd firmy, zaś później został połączony z pałacem przejściem. Obiekt wyróżnia skontrastowanie czerwonej cegły z jasnym tynkiem dekoracyjnych elementów elewacji.

Następnym punktem spaceru będzie Pałac Poznańskiego. Zapraszam!

czwartek, 22 grudnia 2011

Świątecznie

Święta to czas radosnego przeżywania i nadziei. Oby przyniosły Wam wiele radosnych chwil spędzonych w gronie przyjaciół i rodziny, by Mikołaj nie skąpił prezentów a nadchodzący rok obfitował w szczęście. Niech omijają nas wszelkie kryzysy zarówno te materialne i duchowe!
Na ten czas zamieszczam parę zdjęć Manufaktury w świątecznej dekoracji.



sobota, 17 grudnia 2011

W kręgu wskrzeszonej pamięci cz.2

Dzisiejszy post poświęcę w całości dawnemu kompleksowi fabrycznemu Poznańskiego, jego historii i twórcy. W ten sposób będziemy kontynuować nasz spacer. W następnej informacji dodam opisy każdego z budynków.


3. Kompleks przemysłowy I.K. Poznańskiego



Izrael Kalmanowicz Poznański urodził się w Aleksandrowie Łódzkim w 1833 r., jako syn żydowskiego kupca. Rok później rodzina przeprowadziła się do niewielkiej kamienicy przy Starym Rynku w Łodzi. Zgodnie z tradycją Izrael jako najmłodszy z rodzeństwa, przejął sklep po ojcu. Ożenił się w wieku niespełna osiemnastu lat z Leonią z Hertzów. Rok po zaślubinach, posiadając 1250 rubli kapitału, młode małżeństwo otworzyło tzw. manufakturę rozproszoną z 50 krosnami ręcznymi. Poznański szybko się bogacił, wykorzystując koniunkturę na rynkach wschodnich oraz wzrost popytu na tańsze tkaniny. W 1871 r. postanowił wykupić parcelę przy ulicy Ogrodowej w kierunku cmentarzy miejskich. Rok później postawił pierwszą tkalnię, którą wyposażył w 200 mechanicznych krosien napędzanych maszyną parową. W ten sposób już w połowie lat siedemdziesiątych w jego zakładach pracowało 294 majstrów i robotników, a obroty szacowano na 412 tys. rubli. Dziesięć lat później posiadał już 1560 krosien i obracał majątkiem wartym 4,3 mln rubli. W 1889 r. została utworzona spółka akcyjna, w której 90% udziałów należało do rodziny Poznańskich. W międzyczasie wzniesiono inne oddziały: odlewnię maszyn, bielnik, apreturę przędzalnię, farbiarnię i drukarnię tkanin, gazownię i oddział straży pożarnej. W ten sposób powstał wielofunkcyjny, niemal samowystarczalny zakład, w którym realizowany był cały cykl produkcji. Izrael Kalmanowicz Poznański zmarł w 1900 r., zostawiając rodzinie majątek wart ponad 11 mln rubli. W tym czasie bogatsza w Łodzi była jedynie rodzina Scheiblerów. Firma funkcjonowała dobrze aż do wybuchu I wojny światowej, kiedy to okupant zniszczył park maszynowy. Po odzyskaniu niepodległości synowie Izraela zaciągnęli w bankach włoskich długoterminowe pożyczki, jednak nie pomogło to spółce podźwignąć się z kryzysu. Rodzina, tracąc, majątek opuściła Łódź jeszcze przed 1939 r. W czasie okupacji naziści nadal prowadzili w zakładach produkcję. Po wojnie zakłady zostały znacjonalizowane – Utworzono Zakłady Przemysłu Bawełnianego nr 2 im. Juliana Marchlewskiego w Łodzi, znane później jako „Poltex”. Firma została poddana likwidacji w 1991 r. w wyniku straty rentowności.
Od maja 2006 r. w dawnym kompleksie przemysłowym funkcjonuje Manufaktura – ogromne centrum kulturalno-rozrywkowo-handlowe. Tworzy je 13 zabytkowych budynków, skupionych wokół rynku (3 ha). Plac otoczony jest najdłuższą fontanną w Europie. Oprócz galerii z 250 sklepami, funkcjonują tu między innymi liczne restauracje, multikino, ścianka wspinaczkowa, Muzeum Sztuki MS2 , Muzeum Fabryki (posiadające oryginalne XIX-wieczne krosna), interaktywna wystawa nauki, plac zabaw, akwarium i teatr. W starej elektrowni mieści się dyskoteka, a w bielniku - kręgielnia.


Kompleks fabryczny I. K. Poznańskiego to budzące podziw dzieło architektury przemysłowej. Choć przez wiele lat mówiło się, że jego projektantem był Hilary Majewski, ostatnio coraz więcej mówi się o roli niemieckiego architekta Juliusza Junga. Wejście do kompleksu stanowi potężna brama zwieńczona zegarem. Łączy ona dawny kantor z największym obiektem na terenie – przędzalnią (5 kondygnacji, 170 m długości, 30 m szerokości), którą można było zobaczyć w „Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy. Za nią stoi parterowy budynek o pierwszej w mieście konstrukcji z dachem szedowym (świetliki poprowadzone wzdłuż hali, pod kątem). Oprócz nich można podziwiać też najdłuższy w kompleksie obiekt – drukarni, farbiarni i apretury. Oprócz niego z rynku widoczna jest elektrownia, warsztaty, straż pożarna, a za nią bielnik i kantor techniczny. Architekt połączył na potrzeby projektu dwa style – neorenesans i neogotyk. Dzięki temu zabiegowi obiekty, oprócz swojej monumentalnej, przypominającej średniowieczne zamki architekturze, posiadają duży walor estetyczny.

niedziela, 11 grudnia 2011

Z przewodnika...

W maju Wydział Zdrowia Urzędu Miasta Łodzi wydał przewodnik po Zielonym Kręgu Tradycji i Kultury. Ja miałem przyjemność napisać treść tego przewodnika. Nakład był skromny (jedynie 500 sztuk) i przeznaczony do dystrybucji w szkołach, by propagować ideę Kręgu wśród młodych łodzian. Aby dać możliwość zapoznania się większej grupie osób z treścią wydawnictwa, rozpocznę publikację jego fragmentów na blogu. Od samego początku zostały stworzone propozycję krótkich tras spacerowych. Dziś zaczniemy od części północnej - Cmentarza Starego przy ul. Ogrodowej.



 „W kręgu… wskrzeszonej pamięci”

Trasa: Kaplica Scheiblera na Cmentarzu Starym – Cmentarz Stary (ewangelicki, prawosławny i katolicki) – dawny kompleks przemysłowy Izraela Poznańskiego: Domy dla robotników – Muzeum Sztuki MS2 – rynek Manufaktury – Muzeum Fabryki – przędzalnia, tkalnia, brama – kościół św. Józefa – Pałac Poznańskich/Muzeum Miasta Łodzi – Park Staromiejski – Stary Rynek.

Opis trasy
Pierwszy spacer po Zielonym Kręgu Tradycji i Kultury rozpoczynamy na wielowyznaniowym Cmentarzu Starym przy ul. Ogrodowej – miejscu spoczynku znamienitych łodzian wielokulturowej Łodzi. Dziś sąsiaduje on z rozległym kompleksem kulturalno-rozrywkowo-handlowym, dawniej ogromnymi zakładami Izraela Poznańskiego – miejscem, które przeszło najbardziej widoczną metamorfozę ostatnich lat, gdzie odradza się wspomnienie po jednym z najsłynniejszych twórców przemysłowej Łodzi. Poruszając się biegiem rzeki Łódki dojdziemy do najstarszej części miasta, by zakończyć spacer na Starym Rynku


Kaplica Scheiblerów
Stanowi jeden z najlepszych przykładów neogotyku w Polsce. Została wybudowana pośrodku części ewangelickiej cmentarza. Jest to projekt znanych warszawskich architektów Edwarda Lilpopa i Józefa Dziekońskiego, zrealizowany w 1888 r., na zamówienie Anny z Wernerów – wdowy po Karolu W. Scheiblerze. Podobnej monumentalnej formy nie odnajdziemy na żadnym innym cmentarzu w kraju. W części nadziemnej znajdowały się witraże, marmurowe ołtarze i ambona. Nad całością dominuje ażurowa wieżyczka, otoczona rzeźbami aniołów. Mimo dewastacji i zniszczeń kaplica przetrwała i czeka na pilny remont.

2. Cmentarz Stary
Cmentarz Stary, przy ul. Ogrodowej 43, został założony w latach 1855–1858 jako trzecia już nekropolia w mieście. Z góry wyznaczono części dla trzech wyznań: katolickiego (10,6 ha), protestanckiego (9,5 ha) oraz prawosławnego (0,9 ha). Cmentarz ten jest miejscem pochówku wielu przemysłowców, lekarzy, prawników oraz innych ludzi zasłużonych dla Łodzi. Ponad 200 grobowców zostało wpisanych do rejestru zabytków. Jednak największe wrażenie robią znajdujące się tu mauzolea i kaplice grobowe, jak na przykład neogotycka rodziny Scheiblerów, czy neorenesansowa rodziny Heinzlów. Ponieważ wiele z cennych nagrobków niszczeje, co roku organizuje się w Dniu Wszystkich Świętych kwestę na rzecz odnowienia pomników.
Część ewangelicka
W tej części znajdziemy ponad 700 grobów, wiele z nich bardzo bogatych zdobionych i monumentalnych. Pochowani są tu najbogatsi przemysłowcy łódzcy: Geyerowie, Grohmanowie, Biedermannowie, Scheiblerowie, wydawca Jan Petersilge, amerykański aktor Ira Aldridge, lekarz Karol Jonscher. Do najpiękniejszych pomników zaliczany jest grobowiec Sophie Biedermann z figurą Anioła Stróża.





Część prawosławna
Początkowo pełniła też rolę cmentarza wojskowego i policyjnego. Na granicy cmentarza katolickiego i prawosławnego mieści się piękny przykład współistnienia wielu wyznań Łodzi – Kaplica Gojżewskiego. Po jednej stronie muru pochowana jest Aleksandra Gojżewska, która była katoliczką, a po drugiej jej mąż, prawdopodobnie rosyjski oficer. Interesujący jest też grób Wiktora Michajłowicza Kaniszczewa w formie baldachimu.


Część katolicka
Swoją skalą wyróżnia się mauzoleum Heinzlów, wybudowane w latach 1900–1904, projektu F. Schwechtena, na centralnym planie, zwieńczone kopułą. Przy bramie wejściowej, mieści się symboliczny grób dedykowany pamięci zamordowanych i poległych oficerów Armii Krajowej. W tej części spoczywają m.in.: przemysłowiec Edward Heiman-Jarecki, inżynier Stefan Skrzywan, artysta Władysław Strzemiński, Leon Niemczyk, Wacław Konopka, Stefan Pogonowski, Karol Hoffrichter, prezydenci miasta: Andrzej Rosicki, Marian Cynarski. Na uwagę zasługują kwatery weteranów powstania styczniowego oraz rewolucjonistów 1905–1907 r.


W następnym poście będziemy kontynuować nasz "spacer" i zajdziemy do Manufaktury.


czwartek, 8 grudnia 2011

Wywiad w Radio Łódź

Witajcie!

Zapraszam do wysłuchania krótkiego wywiadu ze mną dla Radia Łódź (99,2 MHz). Rozmawialiśmy o blogu, przewodniku po ZKTiK. Dowiecie się z rozmowy, co będę umieszczać na blogu w przyszłości.

Emisja nagrania nastąpi w tę niedzielę, 11.12.2011 r., o godzinie 13:20 podczas programu Barbary Wiśniewskiej.

A! Powiedzcie, jak wypadło. Nie lubię słuchać siebie potem na antenie. :)


sobota, 3 grudnia 2011

W murach Akademii

Tym razem trochę wyjdziemy poza ramy Kręgu i wkroczymy w śródmieście. Jeszcze na świeżo przekazuję zatem wrażenia oraz zdjęcia z Akademii Muzycznej w Łodzi. Wizyta w dawnym pałacu Karola Poznańskiego była częścią spaceru zorganizowanego przez Muzeum Fabryki w ramach projektu "Drzewa Przeszłości". Projekt „Drzewa przeszłości” to szereg działań kierowanych głównie do mieszkańców Łodzi, którego celem jest zwiększenie świadomości łodzian o swoim udziale w historii i wzbudzenie pozytywnej identyfikacji z dziejami własnej rodziny. Współorganizatorzy projektu to: Muzeum Miasta Łodzi, Wydział Filozoficzno-Historyczny Uniwersytetu Łódzkiego, Archiwum Państwowe w Łodzi, Towarzystwo Genealogiczne Centralnej Polski oraz Akademia Muzyczna w Łodzi. W dniu dzisiejszym z ramienia Akademii oprowadzał nas prof. Tomasz Król.




Karol Poznański był synem Izraela Poznańskiego, twórcy rodzinnego imperium mieszczącego się przy ul. Ogrodowej (dzisiejsza Manufaktura). Karol zyskał tytuł doktora chemii i w późniejszych czasach był jednym z dyrektorów spółki akcyjnej. Ożenił się z Felicją Osser, z którą miał czworo dzieci. Pałac jego rodziny znajduje się przy ul. Gdańskiej 32 i jest projektem przyjaciela Poznańskiego - Adolfa Zeligsona. Siedziba powstawała w latach 1904-1908 i utrzymana została na planie podkowy. Pałac charakteryzuje umiejętne połączenie wielu stylów m.in: włoskiego renesansu, baroku, czy secesji. Do dziś pozostał on jedną z najlepiej zachowanych rezydencji fabrykanckiej Łodzi. Tyle tytułem wstępu. Wejdźmy do środka.




Zaczynamy od reprezentacyjnej sali balowej. Na co dzień nie jest ona dostępna osobom z zewnątrz, tu spotyka się na zebraniach rektor z profesorami. 


Ściany zdobią liczne złocone detale. Szczególnie interesujące można podziwiać w supraportach.



Teraz przechodzimy do sali koncertowej, w której to Andrzej Wajda nakręcił 3 różne ujęcia podczas tworzenia adaptacji "Ziemi obiecanej".






Na uczestników spaceru czekała w sali organowej niespodzianka. Można było posłuchać krótkiego występu.



Teraz z części reprezentacyjnej udajemy się na pierwsze piętro...


Swoim pięknem urzeka oryginalny witraż ze śląskiej pracowni, przedstawiający Fortunę z koszem kwiatów. Warto też zwrócić uwagę na zdobną balustradę.


Wejdźmy teraz do sali jadalnej.


Z prawej strony, przy krawędzi zdjęcia widać niewielkie okienko, prze które można podglądać, co się dzieje w sali. Wybite po 1945 roku po wojnie służyło inwigilowaniu spotkań... Na koniec pozostaje nam wizyta w dawnej oranżerii. Znajdowała się tu również uczelniana kuchnia i stołówka. Miejsce to było centrum towarzyskim Akademii. Tu widok na świetlik.


Podsumowując, trzeba przyznać, że pałac robi ogromne wrażenie, nie mniejsze niż siedziba przy ul. Ogrodowej. Wnętrza się dobrze zachowały, a plan obiektu jest niezwykle przemyślany. Dawna rezydencja Karola Poznańskiego, była jedną z pierwszych w Łodzi, gdzie zainstalowano centralne ogrzewanie, a zastosowane rozwiązania techniczne były bardzo nowoczesne jak na ówczesne czasy. Przestrzeń i wewnętrzną perspektywę mogły "regulować" rozsuwane drzwi między salonami. Niewątpliwie jest to jeden z najpiękniejszych obiektów Łodzi.


Więcej informacji można też znaleźć na stronie Akademii Muzycznej: http://www.amuz.lodz.pl/


Na deser jeszcze teledysk kręcony w pałacowych wnętrzach.


http://www.youtube.com/watch?v=j1XTfE1hJ8A&ob=av2n


Pamiętacie? :)